poniedziałek, 24 września 2012
Poezja polska
Czytam dzisiaj cały dzień wiersze a tak dokładnie "Poezję polską".
Dzień w pełni samotnie. Wybacz Macia za to że tak cię traktowałam, ale mówiłam muszę to robić.
Nie wiem co pisać więc napiszę coś co mi się bardzo spodobało z tej poezji.
Wszystko umiera z smutkiem i żałobą,
choć tylko zmianą kształtów jest skonanie,
bo chociaż wszystko zmarłe zmartwychwstanie.
nie zmartwychwstanie nic już nigdy sobą.
Cóż, że w tysiącu kształtów moje ciało,
z tysiąca różnych kształtów w jedno zlane,
dawne, jak ziemia dawna, będzie trwało
do końca ziemi?... Ja nie zmartwychwstanę.
Łamiąca myśl jest, że ludzie tak muszą,
ginąć, jak ginie zwierzę i roślina;
że to, co we mnie nazywa się duszą,
to jest czująca i myśląca glina...
K.P.- Tetmajer
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz